never give up

never give up

wtorek, 19 maja 2015

Dzień pierwszy uważam za udany!

Jak zwykle na początku jestem pełna zapału. W pracy odmówiłam zjedzenia ulubionego cukierka - mimo wielkieeego bólu serca, zwiększyłam porcje owoców i jestem już po ćwiczeniach. 

Co konkretnie robiłam?

Otóż, uwielbiam ćwiczenia z Tiffany Rothe! Ta kobieta jest pełna energii, a swym uśmiechem dodatkowo motywuje mnie do działania. Jej ćwiczenia nie są monotonne i są proste dla początkujących - zawsze chętnie do nich wracam. <3

Mój ulubiony zestaw to ćwiczenia na brzuch. Staram się wykonywać je codziennie - z małą przerwą na regenerację mięśni. Poza tym wykonałam jeszcze cardio z Ewą Chodakowską - oczywiście wymiękłam po trzeciej serii, ale i tak jestem z siebie dumna! :D
A na zakończenie 10 minut z hula hop, przy najnowszych hitach to wspaniała zabawa!

A jaki jest Wasz ulubiony zestaw ćwiczeń..? 

Poniżej wstawiam filmik z Tiffany i zachęcam do wypróbowania! :) Zapewniam, że będziecie pełne satysfakcji.

Pozdrawiam!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz