Nareszcie odkryłam sposób na wymarzoną sylwetkę!
Kiedy ćwiczyłam dwa miesiące, w pocie czoła, nikt nie zauważył efektów..
Jak wspominałam w poprzednim poście, odpuściłam na dłuższy okres czasu z powodu braku wolnej chwili na treningi.
I uwaga, koleżanka z pracy zapytała mnie ostatnio, czy stosuję dietę cud, że tak chudnę..?
Odpowiedziałam, że owszem.. Sprzątam po remoncie ;)
Zdecydowanie polecam wszystkim!
Przyjemne (utrata kg) z pożytecznym (lśniący dom) :)
Pozdrawiam :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz